Wymioty i biegunka to jedne z najczęstszych dziecięcych przypadłości. Nierzadko zdarza się, że maluszek zwróci to, co już zjadł. Wymioty maleństwa, choć w większości przypadków nie są groźne, zawsze wymagają interwencji lekarskiej. Szczególną ostrożność powinno się zachować w przypadku, gdy wymioty dziecka mają żółte zabarwienie. Niepokojące jest też, gdy maleństwo jest nadmiernie senne, nie ma apetytu. Wymioty i biegunka wskazują czasami na początki groźnych chorób, dlatego nie można ich lekceważyć. |
Wymioty bardzo często towarzyszą krztuścowi. Są wówczas bardzo nasilone. Towarzyszy im suchy kaszel. Krztuścowy kaszel jest bardzo charakterystyczny, wysoki. Dziecko cierpiące na tę chorobę wyróżnia trwający chwilę atak kaszlu, po którym maleństwo nabiera powietrza, co przypomina nieco pianie koguta. W niektórych przypadkach konieczna jest hospitalizacja.
Wymioty towarzyszą również zapaleniu opon mózgowych. W przypadku zapalenia opon mózgowych pojawiają się również inne charakterystyczne objawy, m.in. gorączka, senność, brak apetytu, ogólna drażliwość, płacz, drgawki. U dzieci powyżej 3. roku życia występuję gorączka, ból głowy, senność dziwne zachowania. Najczęściej zapalenie opon mózgowych pojawia się u niemowląt pomiędzy 6.a 12. miesiącem życia.
Przy ostrym zapaleniu żołądka i jelit pojawia się biegunka, czyli luźne stolce. Zdarza się, że wygląd kału przypomina mocz. Taka sytuacja ma jednak miejsce stosunkowo rzadko. Najczęstszą przyczyną luźnego stolca jest zakażenie jelita cienkiego. Nierzadko zakażeniu oprócz biegunki towarzyszą wymioty. U dzieci powyżej 3. roku życia podczas zapalenia żołądka i jelit może występować ból brzucha. Zapalenie żołądka i jelit jest wywoływane przez rotawirus, który szybko się rozprzestrzenia. Bardzo często dorośli są nosicielami tego wirusa i to od nich zaraża się ich pociecha, podczas gdy u nich nie występują zazwyczaj objawy. Niebezpieczne jest to, że podczas biegunki może dojść do odwodnienia. Bardzo ważne jest, aby podawać dziecku dużo napojów. W rzadkich przypadkach na skutek odwodnienia maleństwo musi przebywać w szpitalu. Z zapaleniem żołądka i jelit rzadziej można się spotkać w krajach rozwijających się.
Wymiotów dziecka nie można lekceważyć. Często stanowią one początek poważnych dolegliwości. W większości wypadków wystarczy odpowiednie leczenie w domu. Jeżeli maluszek zacznie tracić na wadze i będzie wymiotował znacznie więcej niż przyjmował płynów może to oznaczać odwodnienie. Taki stan wymaga koniecznie hospitalizacji. W szpitalu podaje się drogą dożylną płyny. Czasami dokonywane są dodatkowe badania np. na obecność rotawirusów.
Jak zatem należy postępować, aby przeciwdziałać wymiotom? Przede wszystkim trzeba przestrzegać zaleceń lekarza. Nie należy podawać maleństwu żadnych stałych pokarmów i mleka. Normalną dietę dobrze jest zastąpić dając maleństwu glukozę lub roztwór sacharozy. Dobrze jest podawać maleństwu coś lekkostrawnego, papkowatego. Dziecko potrzebuje witamin, energii. Można, więc dawać mu soki przecierowe, które powinny chociaż trochę wzmocnić wycieńczony organizm.
Ważne jest, aby co jakiś czas podawać dziecku małe ilości płynu, aby nie doszło do odwodnienia organizmu. Powinien być on spożywany stopniowo małymi łykami. Zbyt szybkie wypicie płynu może spowodować wymioty. Trzeba pamiętać, że dziecko powinno wypić przynajmniej litr płynu na dobę.
Po upływie 12 godzin od leczenia dobrze jest, by dziecko zobaczył lekarz. Powinien on upewnić się, że maluszek nie traci zbyt dużo na wadze i sprawdzić, czy wymioty zaczynają ustępować.
Na odwodnienie dziecka może wpływać też biegunka. Jest ona równie niebezpieczna, jak wymioty i powinno się jej natychmiast przeciwdziałać. Najczęściej biegunka pojawia się krótkotrwale i w formie jednorazowej. Bywa, że jest ona objawem poważniejszych dolegliwości.
Szczególnie niepokojąca jest biegunka przewlekła. O biegunce przewlekłej mówi się wówczas, gdy trwa dłużej niż dwa tygodnie. Najczęstszą przyczyną biegunki przewlekłej jest ostre lub przewlekłe zapalenie jelit. Biegunka często występuje u dzieci do 3. roku życia. Wynika to z faktu, że ci najmłodsi nie radzą sobie z przeżuwaniem pokarmu. To charakterystyczne dla maluszków zjawisko jest inaczej nazywane biegunką małych dzieci. Pojawia się u maluchów, które rozwijają się w sposób prawidłowy.
W przypadku, gdy mamy do czynienia z biegunka przewlekłą niezbędna jest konsultacja z lekarzem. Powinien on przeprowadzić wywiad i wykonać odpowiednie badania. Pytanie, których mogą się spodziewać rodzice dotyczyć będą przede wszystkim tego, jak często dziecko się wypróżnia, jaka jest konsystencja, barwa oddawanych stolców. Potrzebne będą też informacje dotyczące stosowanej diety, zażywanych leków itp.
Jedną z możliwych przyczyn występowania biegunki przewlekłej jest zespół złego wchłaniania, który wywołuje choroba otrzewna. W celu potwierdzenia, bądź wykluczenia tej możliwości analizuje się centylową siatkę rozwoju. W przypadku, gdy maluszek rozwija się prawidłowo, wówczas należy szukać innej przyczyny biegunki.
Bywa, że niemowlęcą biegunkę powoduje nietolerancja na krowie mleko. W celu sprawdzenia tej tezy poddaje się kał dziecka do badania na obecność pasożytów. Wykonuje się też posiew w kierunku organizmów chorobotwórczych. Badana jest również krew. W przypadku, gdy wyniki przeprowadzonych badań będą prawidłowe, to dzieci powinny przez miesiąc nie spożywać mleka krowiego i jego pochodnych. Jeżeli poprzez stosowanie takiej diety biegunka minie, to znowu powraca się do wcześniej stosowanej diety. Jeżeli biegunka pojawi się ponownie, to można znowu nie podawać niemowlęciu produktów mlecznych, bądź też dawać mniejsze ilości. Bywa, że dzieci tolerują niektóre produkty mleczne np. jogurt, ser, a inne działają na ich organizm szkodliwie. Nietolerancja na białko mleka krowiego zdarza się u niemowląt. Może trwać do drugiego roku życia, a potem mija. Jest to zjawisko całkiem normalne. Niestety bywa tak, że nietolerancja mleka krowiego nie ustępuje po 24. miesiącu życia.
W niektórych przypadkach trudno jest znaleźć przyczynę biegunki przewlekłej. Dobrze jest zbadać, jakich pokarmów organizm dziecka nie toleruje. Są na to dwa sposoby. Pierwszy to wykonanie próby placebo, którą stosuje się w niewielu ośrodkach. Można też spróbować zastosować tzw. dietę ograniczającą. Polega ona na tym, że dziecku podaje się 5-7 składników, które stosunkowo rzadko wywołują biegunkę. Te składniki podaje się przez około dwa tygodnie. W tym czasie biegunka powinna ustąpić. Następnie do tych 5-7 składników co 3 dni dodaje się nowy pokarm i obserwuje czy u dziecka nie ma nawrotów biegunki. Taka metoda musi być przeprowadzona pod okiem specjalisty.
Biegunkę powoduje także zwłóknienie torbielowate. Chorobę tę niemowlę dziedziczy w linii męskiej. Trzeba jak najszybciej zacząć leczenie dziecka. Tylko w taki sposób można zapobiec rozwojowi przewlekłej niedomogi płuc. Ważne jest, aby chorobę wykryć jak najwcześniej. Obecnie możliwe jest postawienie odpowiedniej diagnozy już w okresie prenatalnym. Zwłóknieniu torbielowatemu można zapobiec jedynie stosując zabiegi fizjoterapeutyczne, a od czasu do czasu kurację antybiotykową.
Inną przyczyną występowania przewlekłej biegunki jest choroba trzewna. Błona śluzowa jelita cienkiego jest gładka. Chorzy powinni stosować dietę bezglutenową, której trzeba przestrzegać przez całe życie. Zdarza się, że niektórzy po jakimś czasie stosowania diety odstawiają ją i mogą się odżywiać normalnie. Niestety takie postępowanie nie oznacza całkowitego wyleczenie. Może się okazać, że po paru latach ponownie trzeba będzie spożywać produkty, które nie zawierają glutenu.
W większości wypadków u dzieci nie występuje biegunka przewlekła. Nie oznacza to, że maluchy w ogóle nie są narażone na biegunkę. Jest ona czymś normalnym. Nie można z tego powodu tracić głowy. Ważne jest, by podawać dziecku, co jakiś czas małe ilości napojów i stosować lekkostrawną dietę. Nie podaje maleństwu soków i warzyw.